10 zasad jedzenia intuicyjnego, czyli żegnajcie diety

 

Jedzenie intuicyjne to nie dieta, tylko filozofia żywienia. Zakłada ona, że nasz organizm ze swej natury wie najlepiej co i w jakiej ilości jest mu potrzebne, jednak w toku ewolucji i wychowania zagłuszyliśmy tą wewnętrzną mądrość. Wsłuchanie się  w siebie i odrzucenie narzuconych z zewnątrz przekonań pozwala nam na nowo zbudować zdrową relację z jedzeniem, tak by przestało ono być źródłem problemów, a stało się naszym naturalnym sojusznikiem w walce o jak najdłuższe zachowanie zdrowia i urody.

Jedzenie intuicyjne nie oznacza, że możemy jeść co nam się żywnie podoba bez patrzenia na konsekwencje. To oznaczałoby bezmyślność, podczas gdy w tej koncepcji żywieniowej chodzi o coś zgoła innego. O odrzucenie mentalności wszystko albo nic. O zrozumienie, że by być zdrowym nie trzeba wyeliminować połowy naszej obecnej diety, często bowiem nawet niezbyt bogate w składniki odżywcze produkty nie są całkowicie pozbawione wartości. O dokonywanie takich wyborów, które nie tylko odżywiają nasze ciała, ale także są satysfakcjonujące dla podniebienia. O uzmysłowienie sobie na jak wiele sobie możemy pozwolić bez osądzania się, gdy zjemy więcej. U osób cierpiących na nadwagę zastosowanie tej koncepcji żywieniowej pozwala w bezbolesny sposób raz na zawsze rozwiązać problemy z nadmiarem kilogramów.

Oto dziesięć podstawowych zasad jedzenia intuicyjnego przedstawionych przez amerykańskie dietetyczki Evelyn Tribole i Elyse Resch w książce Intuitive Eating – A Revolutionary Program That Works (w Polsce wydanej pod tytułem Jem Intuicyjnie – Rewolucyjny program, który działa przez wydawnictwo Harmonia):

 

1. Jedzenie intuicyjne – zrezygnuj z diet

Czy znacie kogoś, kto tylko raz był na diecie? Ja nie znam. Dlaczego? Ponieważ tymczasowa, restrykcyjna dieta na dłuższą metę nie działa. Osoby, które w ten sposób próbują schudnąć potrafią latami oszukiwać się próbując coraz to nowszych, mniej i bardziej absurdalnych diet. Z wiadomym rezultatem.

To błędne koło, w które tak wielu wpada prowadzi do rozregulowania organizmu, problemów ze zdrowiem, zniechęcenia i obniżonego poczucia wartości wywołanego licznymi nieudanymi próbami stracenia zbędnych kilogramów. I o ironio, bardzo często w wyniku kolejnych diet nie tylko nie chudniemy, ale wręcz przeciwnie z powodu efektu yo-yo przybieramy na wadze.

 

2. Jedzenie intuicyjne – rozpoznaj głód

Głód jest tylko jednym z powodów dla których sięgamy po jedzenie. Powinien być jedynym. Tymczasem jemy, bo się nudzimy, bo oglądamy telewizję, bo uważamy, że już powinniśmy, mimo że jeszcze nie jesteśmy głodni, bo chcemy zagłuszyć stres i złe emocje, bo uczeni jesteśmy opróżniać talerz do końca.

Naucz się odróżniać prawdziwą potrzebę jedzenia od chęci odwrócenia uwagi za pomocą żywności od swoich problemów. Głód nie jest wrogiem, ale komunikatem, że twój organizm do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje nowej dostawy energii i składników odżywczych. Wsłuchaj się w niego. Przypomnij sobie jak to jest być naprawdę głodnym? Pamiętasz jak inaczej wszystko wtedy smakuje. Zwykła kromka chleba z masłem jest jak delicje.

 

3. Jedzenie intuicyjne – nie walcz z jedzeniem

Kiedy przestaniesz dzielić pokarm na “dobry” i “zły” i zaczniesz jeść z umiarem wszystko czego chcesz, nagle okaże się, że jedzenie nie ma nad już tobą władzy, że nie zaprząta każdej twojej myśli. Im mniej rygorystyczny jest twój sposób żywienia, tym mniej odczuwasz pokus i mniej masz zachcianek.

Przestań traktować jedzenie jak nieprzyjaciela. Wszystko jest dla ludzi, jeżeli oczywiście lekarz nie powie inaczej. To popadanie ze skrajności w skrajność jest źródłem problemów. Restrykcyjny sposób żywienia, diety eliminacyjne i mono składnikowe powodują, że jedzenie zamiast być przyjemnością, staje się źródłem udręki.

 

4. Jedzenie intuicyjne – walcz z własnym fanatyzmem żywieniowym

Przestań kierować się sztywnymi zasadami żywieniowymi, bądź elastyczny. Tak, to dobrze nie jeść kilka godzin przed położeniem się spać, ale jeżeli jesteś głodny, nie zmuszaj siebie do rezygnacji z jedzenia. Tak, słodycze to zazwyczaj mnóstwo pustych kalorii, ale jeżeli masz na nie ochotę, od czasu do czasu nie zaszkodzą.

Zamiast stosować surowe reguły zastanów się, czy i dlaczego chcesz coś zjeść. Czy na pewno jesteś głodny, czy jedynie zmęczony, a może tylko lekko odwodniony. Wprowadź własne małe zasady, ale nie bądź wobec nich bezkrytyczny i nie stosuj ich dogmatycznie. Adoptuj je do okoliczności, reagując w konkretnej sytuacji.

 

5. Jedzenie intuicyjne – przestań jeść, kiedy jesteś syty

Słuchaj sygnałów, które wysyła ci twoje ciało. Informacja o sytości dociera do naszego mózgu po około dwudziestu minutach. Często nie wiedząc o tym, że zjedliśmy już wystarczająco dużo, konsumujemy dalej. Dlatego powinno się spożywać jedzenie powoli, przedłużając gryzienie i przeżuwanie pokarmów. Dobrze jest także w trakcie posiłku robić sobie krótkie przerwy, by nie przegapić momentu w którym jesteśmy już syci.

Nie warto także narzucać sobie bezwzględnej zasady, że przerwa między posiłkami powinna wynosić co najmniej trzy godziny. Nieuświadomiona obawa przed długim okresem bez jedzenia powoduje, że najadamy się na zapas ignorując uczucie sytości.