9 korzyści ze stosowania minimalizmu w życiu
Minimalizm to koncepcja twierdząca, że wartościowe życie nie ma wiele wspólnego z ilością rzeczy i pieniędzy, które posiadamy. Jest ono raczej wynikiem głębokiej refleksji na ile nasze wybory są naszymi samodzielnymi decyzjami, a na ile efektem wzrastania w danej kulturze czy środowisku. Niektórzy porównują stosowanie minimalizmu w życiu do rzeźbienia w bezkształtnej bryle, z której drogą eliminacji usuwamy zbędne elementy, tworząc dzieło sztuki.
Bycie minimalistą to nieustanny proces oczyszczania swojego świata z nadmiaru przedmiotów i bezcelowych działań, których efektem są tylko zmarnowane pieniądze i czas. To nauczenie się odróżniania tego, co jest rzeczywiście dla nas ważne, od tego co zdaniem innych powinno być. To uświadomienie sobie, że nasz czas na tej planecie nie jest nieograniczony i najwyższa pora na ustalenie priorytetów.
Wbrew niesłusznej opinii, od minimalisty nie oczekuje się wyprzedania majątku i życia w skromności i ascezie. Chodzi jedynie o wywołanie zadumy, czy rzeczy, które posiadamy i sposób, w który spędzamy czas wnoszą coś pozytywnego w nasze życie, czy tylko odciągają uwagę od spraw naprawdę istotnych.
1. Minimalizm czyni szczęśliwym
Minimalizm uwalnia od bezrefleksyjnego życia. Zmusza do odpowiedzenia na pytania, których postawienie długo odwlekaliśmy. Czy związek, w którym jestem zaspokaja moje emocjonalne potrzeby, czy jesteśmy z sobą już raczej tylko z wygody i przyzwyczajenia? Czy zawód, który wykonuję to moje prawdziwe powołanie, czy skalkulowana decyzja, której jedynym powodem były pieniądze? Czy godzę się na to, by moje życie już zawsze wyglądało tak jak teraz? Zadanie tych pytań i konfrontacja z odpowiedziami to często bolesny proces, ale jego konsekwencją jest poznanie siebie i uświadomienie głęboko dotąd skrywanych pragnień. Samoświadomość jest warunkiem koniecznym prawdziwego szczęścia. Bez niej nasze życie jest tylko atrapą i projekcją cudzych wartości. Możesz stać się kim chcesz, zmienić swoje życie i być szczęśliwym, jeśli tylko gotowy jesteś zrezygnować z wszystkiego, co cię hamuje, zanieczyszcza twoje ciało, twój umysł, twój świat.
2. Minimalizm rozwija twórcze myślenie
Nadmiar zabija kreatywność i czyni nas leniwymi. Brak zmusza do szukania niestandardowych rozwiązań, pobudza fantazją i wyobraźnię. Każe zejść z utartych dróg, którymi podróżuje nasz umysł. Dotyczy to każdego aspektu życia. Kiedy przestajesz spędzać godziny w galeriach handlowych i przed telewizorem, zaczynasz szukać nowych, bardziej produktywnych sposobów na zagospodarowanie wolnego czasu. Deficyt produktów w kuchni ułatwia tworzenie oryginalnych smaków i dań. Niewielka liczba ubrań pomaga odnaleźć własny styl. Mała ilość pieniędzy prowokuje do szukania innowacyjnych, nieszablonowych metod jak najlepszego ich wykorzystania lub zarobienia dodatkowych.
3. Minimalizm pozwala docenić prawdziwą naturę pokarmów
Rezygnacja z ilości na rzecz jakości umożliwia dostrzeżenie aspektów rzeczywistości, które dotąd pozostawały niezauważalne. Często nie znamy prawdziwego smaku i struktury warzyw i innych produktów, które spożywamy. Znamy tylko ich wersję przyprawioną i przetworzoną. Minimalizm każe nam zatrzymać się, poznawać i delektować. Zrezygnować z gotowych mieszanek przypraw wzbogaconych glutaminianem sodu, na rzecz dobrej jakości soli. Zamiast blendować i mielić, sugeruje zwykły kuchenny nóż, by nasze pożywienie nie zamieniło się w papkę, o trudnym do rozpoznania pochodzeniu. Wybory kulinarne powinny być odzwierciedleniem naszych rzeczywistych preferencji, a nie chwilowo obowiązującej mody. Najbardziej wyszukana i skomplikowana kuchnia molekularna nie będzie smakować tak dobrze, jak kromka świeżego chleba z prawdziwym masłem i pomidorem z wiejskiej uprawy, oprószonym świeżo zmieloną solą i pieprzem.
4. Minimalizm pomaga walczyć z nadprogramowymi kilogramami
Stosowanie minimalizmu ułatwia wytworzenie prawidłowych nawyków żywieniowych. To w linii prostej przekłada się na masę twojego ciała. Zaczynasz interesować się tym, jaka jest prawdziwa wartość żywności, którą kupujesz. Analizujesz, czy na pewno wszystkich nabywanych produktów potrzebujesz. Twoje zakupy przestają być chaotyczne. Wybierasz wysoko jakościowe artykuły spożywcze, rezygnując z tego, co tylko szybko zapycha, dostarcza pustych kalorii i opróżnia kieszeń.
5. Minimalizm oszczędza czas
Kiedy nie jesteś zmuszony nieustannie sprzątać kurz z tysiąca rzeczy zalegających twoje mieszkanie, pracować do późnej nocy na przedmioty, których posiadanie jest bardziej egoistyczną ambicją niż autentyczną potrzebą, kiedy nie marnujesz czasu na media społecznościowe czy bezmyślne programy w telewizji, nagle okazuje się, że doba wcale nie jest za krótka. Ni stąd, ni zowąd masz czas na rozwijanie swoich zainteresowań, naukę nowego języka czy jazdy konno. Możesz wreszcie zacząć wprowadzać w życie plan założenia własnej firmy, poznać nowych ludzi lub odnowić stare znajomości.
6. Minimalizm troszczy się o środowisko naturalne
Toniemy w śmieciach, taniej elektronice, którą regularnie musimy wymieniać, bezwartościowych gadżetach, foliowych torebkach, ubraniach, które po kilkukrotnym użyciu nadają się już tylko do wyrzucenia. Trujemy naszą planetę nie tylko na etapie produkcji tych tak często niepotrzebnych przedmiotów, ale także potem, gdy po wykorzystaniu pozbywamy się nich. Podobno w zależności od rodzaju plastiku, proces jego rozkładu trwa od 100 do 1000 lat. Rzecz, która cieszy nas przez pięć minut dla środowiska i zdrowia przyszłych pokoleń będzie problemem przez generacje. “Nie dostaliśmy Ziemi od naszych przodków, pożyczyliśmy ją od naszych dzieci” – te słowa przyświecają minimalistom. Ograniczając nasz konsumpcjonizm przyczyniamy się do ochrony natury i zabezpieczamy przyszłość swoją i tych, którzy przyjdą po nas.
7. Minimalizm szanuje pracę innych
Za każdą rzeczą, którą posiadamy stoją ludzie, którzy przyczynili się do jej wytworzenia. Rzadko zastanawiamy się nad nimi, nad ich pracą. Sami chcemy być doceniani, ale często zapominamy o tych, dzięki którym mamy co jeść, gdzie spać i czym się okryć. Minimalizm oddaje szacunek tym ludziom. Eliminując nadmiar sprawia, że to, co pozostaje staje się naprawdę ważne, konieczne dla naszej egzystencji. Przestaje być anonimowym przedmiotem, który bezrefleksyjnie kupiliśmy i równie mechanicznie wyrzucimy. Taka postawa wymusza zadumę, o ile trudniejsze byłoby nasze życie, gdyby nie praca innych. W ten sposób rodzi się wdzięczność, a wraz z nią szacunek.
8. Minimalizm oszczędza pieniądze
Minimalizm ucząc odróżniania tego, co istotne, od tego, co tylko niepotrzebnie pochłania uwagę i generuje koszty, w naturalny sposób eliminuje z naszego życia nadmiar. Przestajesz marnować pieniądze dokonując zakupów będących efektem chwilowych zachcianek, mód czy zagłuszania wewnętrznych emocjonalnych potrzeb. Każdy przedmiot, który wprowadzasz do swojego domu ma unikalną funkcję i wnosi coś konstruktywnego w twoje życie. Zaoszczędzone na kupnie niepotrzebnych rzeczy pieniądze przeznaczasz na to, co nadaje prawdziwą wartość twojemu istnieniu – przeżycia i doświadczenia.
9. Minimalizm daje wolność
Wolność od nadmiaru rzeczy, którymi bez końca musisz się zajmować kosztem czasu, który mógłbyś spędzić z bliskimi lub na rozwijaniu swoich pasji. Wolność od kultury konsumpcyjnej, która każe posiadać zawsze najnowszy model telefonu, drogie ubrania zgodne z tymczasowymi trendami lub spędzać wakacje wyłącznie w modnych kurortach. Wolność od strachu, czy dasz radę na to wszystko zarobić. Wolność od zalewającej nas głupoty i tandety tak powszechnej dzisiaj w mediach. Wolność od smutku i depresji spowodowanych cudzymi ambicjami i aspiracjami, cudzą definicją życia i tego, co jest w nim naprawę istotne.